NLEJ NAM
Kiedy Cygan jest gotowy wyruszamy na łowy
Gorzała niczym pała uderza nam w głowy
Nawalona ekipa na parkiecie się kiwa
Roześmiane wiewiórki nie żałują nam piwa
Wa jego mać wa jego mać
Jeśli dają za darmoche to trzeba brać
Wa jego mać wa jego mać
Jeśli dają za darmoche to trzeba brać
Nalej Choć Łysy Łysy chodź
Nalej Choć Łysy Łysy chodź
Nalej Nalej nam
Alpaga z rana lepsza niż śmietan
Dziewczyny się rozbiegły po całym mieszkaniu
My biegamy za nimi jak na polowaniu
W kiblu Lola chla jabola bo jej ciągle mało
Max wyrywa jej butelkę i opróżnia całą
Wa jego mać wa jego mać
Jeśli dają za darmoche to trzeba brać
Wa jego mać wa jego mać
Jeśli dają za darmoche to trzeba brać
Nalej Choć Łysy Łysy chodź
Nalej Choć Łysy Łysy chodź
Nalej Nalej nam
Alpaga z rana lepsza niż śmietan
Muz. Txt. Z. Bieniak
Aranż Emil Jeleń